Opinie o Netia Szybki Internet

Żałuję, że to coś mam, narzekałem na neo ale netia bije ich na głowę, podpisujesz umowe z dniem , a usługa właczona jak znajdą czas. Czas trwania umowy liczony od momentu włączenia usługi żebyś za szybko nie uciekł. Czekam aż skończy mi się umowa i uciekam od nich.

Po długich namowach pracownika Netii podpisałem umowę na internet stacjonarny.mobilny i telefon i wtedy wszystko się zaczęło .Umowę podpisałem 30 07 10r internet miałem mieć od 01 09 10r.ale zapomniano o mnie , muszę non stop dzwonić i przypominać o tym co mi się należy .Internet stacjonarny otrzymałem sms 17.09.że mogę aktywować ale zapomniano o ruterze .po mojej interwencji otrzymałem i mogłem aktywować dn. 25.09.Modemu do mobilnego internetu i klawiatury żelowej jako prezent za zamówienie przez internet nie mam do dziś i nikt z biura obsługi nie może mi odpowiedzieć na moje pytania , ale dostałem propozycję złożenia reklamacji na której to Netia ma 30 dni.

Od 4 miesięcy byłem bombardowany propozycjami przystąpienia do pakietu Netii - telefon i internet. W ubiegłym tygodniu zdecydowałem się. Młody człowiek, który po przedstawieniu się zaproponował mi kilka wersji możliwości korzystania z ich usług. Wybrałem pakiet telefon 24 godziny i internet 4 Mb. W rozmowie poprosiłem o przesłanie mi wzoru umowy. Wzór taki otrzymałem jeszcze tego samego dnia. Ponieważ profesjonalnie zajmuję się oceną i rozliczeniami umów (dla wymiaru sprawiedliwości) zwróciłem telefonicznie i mailem uwagę na to, że nigdzie na druku nie ma daty rozpoczęcia świadczenia usługi. Mody człowiek oświadczył mi, że Netia nie praktykuje podawania tej daty a w ogóle jest oficjalny druk i nie można nic w nim zmieniać. Przełknąłem to mając świadomość, że taka umowa jest do podważenia przez sąd. Szlak mnie jednak trafił jak zjawił się u mnie kurier z umową. Poprosiłem aby dał mi kilka minut na zapoznanie się z umową. Zaznaczył, że dla mnie ma 5 - 10 minut czasu, bo ma dzisiaj 70-ciu takich „pacjentów” jak ja. Zerknąłem na kopię umowy, która była kompletnie nieczytelna. Do podpisania były jeszcze dwa załączniki bez kopii. Nie mogłem się z nimi zapoznać ponieważ „kurier” nie miał czasu. W związku z tym spuściłem go z mieszkania a szkoda, że nie ze schodów. Dzisiaj zatelefonował do mnie drugi kurier, któremu oświadczyłem, że bez czytelnej kopii ma się nie zjawiać. Nie zjawił się. Po przeczytaniu Waszych opinii na temat funkcjonowania Netii stwierdziłem, że jednak jestem „szczęścia synek”. Bodo43Ps. Uważajcie co podpisujecie, czytajcie umowę, żądajcie wpisania do umowy terminu rozpoczęcia świadczenia usługi.

Mają atrakcyjną ofertę, i na tym się kończy. Pojawiają się problemy z dostarczeniem sprzętu, na router czekałem 2 m-ce. Internet nie osiąga obiecanej prędkości, niska jakość łącza, stałe rozłączanie się internetu. Mimo dosłownie kilkunastu telefonów interwencyjnych nie zrobiono nic lub występuje poprawa na krótki okres czasu. Netia nie radzi sobie z ilością klientów ani realizacją oferowanych usług. Może wypada przeznaczyć pieniążki na coś innego niż durne fałszywe reklamy z Kotem.

W połowie sierpnia 2010 r. zawarłem z Netią umowę i na internet+telefon i pomimo wielokrotnych zgłoszeń na infolinię do dnia dzisiejszego (21 września) nie podłączono mi internetu. To skandal i totalne lekceważenie klienta. Infolinia to ściema płacisz za każde połączenie a i tak cię oleją- za każdym razem miły pan powie ci że jest problem z TP nie odsyła informacji zwrotnej i na tym sprawa się kończy. Bardzo Cierpliwy

W dniu 16 lipca 2010 r. zawarłem nimi na internet+telefon i pomimo wielokrotnych zgłoszeń na infolinię do dnia dzisiejszego (21 września) nie podłączono mi internetu. To skandal i totalne lekceważenie klienta. Teraz zaczynam rozumieć ich reklamy przez 6 miesięcy zero płatności bo też i nie podłączymy ci przez te 6 miesięcy internetu. Infolinia to ściema płacisz za każde połączenie a i tak cię oleją- za każdym razem miła pani powie ci że oto już przekazuje sprawę do działu podłączeń i już za góra 5 dni wszystko będzie ok i tak w kółko.

Opowiem krótko: 1. podpisanie umowy - kurier przyjechał w 1 dzień2. właczenie do sieci. Podczas rozmowy konsultacyjnej przed podłączeniem (probowałem rozeznac się konkurencji) wszystko było szybko i sprawnie. 2-3 tygodnie. Nie dajcie się temu zwieść! Czekałem 5 tygodni zanim podłączyli internet i telefon (mówili, że TPSA, ale to nie prawda bo tpsa ma ustawowe 21 dni na podłączenie do sieci).3. zamówiłem modem. Przyszedł ale po 6 tygodniach. Czyli internet mogłem włączyć dopiero wtedy.4. dzisiaj mija 8 tydzień a ja wciąż nie słyszę sygnału w słuchawceGeneralnie jakiekolwiek uwagi na infolinii to jak groch o ścianę. Wyjaśniamy, w toku, przesłane do..., nasi technicy... itd.To jest firma, która ma fajny marketing i TO WSZYSTKO! potem odwracają sie od klienta maksymalnie.SERDECZNIE NIE POLECAM!

Walczę z tą firmą od 3 lat, bo przejęli usługi po Pro Futuro. Wymówiłem im zgodnie z regulaminem i prawem wszystkie usługi. Oczywiście co jakiś czas dostaje informacje, że wszelkie faktury zostały skorygowane i dostaje niby przeprosiny, ale po kilku miesiącach znowu zaczyna się manewr z dzwonieniem, że znowu coś im zalegam i chyba dziś złoże doniesienie do prokuratury o nieuzasadnione nękanie telefoniczne. Wszystkim ODRADZAM korzystania z USŁUG NETII.

Rozmowa z obsługą klienta to horror. Każą mi czekać dziesięć minut czekać na osobę od internetu fla firm, mimo, że chcę wziąć na osobę prywatną. Potem w dziale technicznym rozmawiam z osobą, która nie wie co to jest RJ-45, co to jest switch i co to jest skrętka. Od różnych konsultantów dostaję sprzeczne informacje. W końcu po rozmowie z kilkoma udało mi się domyślić kto prawdopodobnie kłamie. Kolejny etap. Mówią, że nie ma szans na 8Mb/s, może być albo 6 albo 20. Bierzemy 20. Sprawdzają, mówią, że spoko, da się zrobić 20 na naszej linii. Obiecują, że sprzętprzyjdzie chwilkę przed aktywacją. Kilka dni po aktywacji sprzętu dalej nie ma. Dzwonimy. Jedna osoba mówi, że sprzęt już wysłany, druga, że sprzętu nie ma na magazynie i trzeba poczekać kilka dni. Trzecia, że sprzęt już wysyłają. Czwarta mówi, że trzeba poczekać aż sprzęt im przyjdzie do magazynu. W końcu przychodzi sprzęt. Po podłączeniu nie działa. Dzwonię do serwisu. Oddzwania do mnie człowiek techniczny i mówi, że nie ma szans nawet na 6Mb i ledwo będzie działać tylko 1Mb. Kolejny telefon na infolinię. Okazuje się, że nie mają pojęcia, że jakiś techniczny ze mną rozmawiał. Tym razem o technicznych możliwościach nie mogą nic powiedzieć. Mówią, że najwyżej sobie odstąpię od umowy. Szkoda, że po aktywacji usługi zerwałem umowę z poprzednim operatorem.

Netia to rzeczywiscie firma bandycko-zlodziejska, do wyrywania kasy klientom !!!

Gdybym miał opisać moje przejścia z tą firmą to była by to długa historia, streszcze ją jedank do tego że Netia oszukuje swoich klientów kiedy tylko może coś na tym zyskać, nie traktuje klienta w sposób partnerski.

mają problem z dns po przedłuzeniu umowy przestało działać część stron, niestety nie potrafią pomóc. Pani na infolini bardzo arogancka, wyprowadza z równowagi, więcej wydałem na telefony do nich niz na abonament

Internet Netia po lini TP SA 6 MB. Moja wojna z Netią trwała cały czas . Mieli dostarczyć internet 1 sierpnia a dostarczyli 2 sierpnia. jakość fatalna większe szumy niż sygnał zamist 6 MB czasami dostarczali 3 MB lub wcale . Częste przerwy na łączach. Po miesiącu sami zerwali umowę bez wcześniejszego powiadomienia . Najpierw wyłączyli sygnał a za 2 dni przysłali pismo że wypowiadają umowę natychmiastowo. Niby OK - ale nie zwolnili linii i ją blokują ZŁOŚLIWIE . Walczę z nimi o zwolnienie linii - dzwonię do Warszawy. To wszystko na nic . Godzinami czeka się na połączenie z infolinią. SAME PROBLEMY STANOWCZO ODRADZAM INTERNET Z NETII.

Firma bardzo słabo zorganizowana nie wywiązują się z umów, gubią dokumenty, zapominają itd. Na rozpatrzenie reklamacji trzeba czekać 1 miesiąc. Wszystkie ustalenia są telefonicznie. Najsłabsza moim zdaniem firma telekomunikacyjna.

A jeżeli dzwonićie na infolinię z reklamacją lub technicznymi uwagami dzwońcie przez bodaj że 1 (nowy klient ) bardzo szybkie połączenie nie trzeba czekać a w przypadku wybrania uwag technicznych raz czekałem na lini 40min a jako nowy to od ręki. Reklamacja abonent 42xxxxxx tel xxxxxxxxjak trzeba być bez-szczelnym (lub głupim lub mieć fatalny system z równiefatalną obsługą ) by wysyłając fakturę nr xxxxxxxxxxwięc słuchejta ma...ły:1 Spójrzta w umowę i aneks, tam wszystko napisali (widzita, umowa aneks wszystko podpisane w lipcu) nie piszcie co macie w systemie bo ten wasz system tyle wart co i sama netia. Liczy się umowa2. Gdy przeanalizujecie co tam napisano to chyba już nikomu z was nie przyjdzie do głowy żądać jakiej kol wiek opłaty (dotyczy również telefonu ponieważ jest to pakiet) bo wówczas będzie to nie bezczelność ale głupota, aaaa przyjdzie do glowy przeprosić.3. Żądam również w myśl warunków umowy wypłaty "rekompensaty" w wysokości 207,20zł ( kwoty wyrównawczej, którą powinienem dostać a na razie nie dostałem bo nie wywiązaliście się z umowy).4. Żądam przesłania na mój email skanu (obrazu) wpisu w waszego systemu. Ponieważ zachodzi obawa oszustwa i próby wyłudzenia. 5. Żądam przesłania zarejestrowanych rozmów prowadzonych z tel. jak wyżej( a podobno wszystkie są rejestrowane ) - z konsultantem z etapu negocjacji umowy - po 1 września z rozmów z waszymi konsyltantami gdzie po przyciśnięciu panienki z okienka lub gościa nagle pojawiają się możliwości transmisji 10Mb/s gdy półgodziny było to fizycznie nie możliwe.6. Żądam przesłania kopii (obrazu) podpisanej i wysłanej do was umowy wraz z aneksem.7. Żądam uruchomienia usługi na jaką umówiliśmy się w Umowie.8. W przypadku braku możliwości świadczenia usługi 8Mb/s i możliwości natychmiastowej migracji którą obiecywał konsultant i która jest zapisana w umowie wnoszę o transmisję 10Mb/s ale oczywiście za cenę 49zł brutto 9. w przypadku zerwania z waszej strony umowy na cały pakiet więc telefon tyszzz rządam wypłaty kwoty zapisanej w umowie (opłatę wyrównawczą) w kwocie 24okresy rozliczeniowe X 207,20zł z poważaniem wasza abonentka nr 42xxxxx

Uważajcie przy zawieraniu umowy z NITIĄ. mają totalny bałagan; zawarłem w połowie czerwca umowę na Mega przyspieszenmie, ruter przyslali szybko , ale mial zadziałac dopiero od 17 lipca br. SĄdziłem że działa ale fakturę otrzymałem jeszcze na starych warunkach (w sierpniu). Po kilkunastu rozmowach z konsultantami dowiedziałem się iż nie mam 20 a 6Mb/s. Nikt wcześniej nie poinformował mnie o tym fakcie. Nie pozwolono mi nawet na skorzystanie z gwarancji obniżenia ceny jaka przyskługuje Klientowi po półł roku od podpisania umowy a u mnie minęło ponad 10 miesięcy... Ciągle dzwoniąc na infolinię dowiaduje się nowych szczegółów o niuansach mojej umowy... Totalny bałagan nikt nad niczym nie panuje ( mimo że są upszejmi). Kretyńska rejklama z Kaszpirowskim dopełnia jakgdyby tej groteskowej sytuacji. Nie twierdzę , byście omijali NETiĘ - ale uważajcie i sprawdzajcie kilkukrotnie czy ustalenia z operatorem zostały wlaściwie zanotowane na Waszym koncie. Drobiazgiem nazwę fakt i ż bez mojej wiedzy włączono mi pakiet "Security" za parę zetów miesięcznie...

Od 1 sierpnia mam internet z netii. Na aktywacje czekałem jakieś 3-4 godziny więc jestem zadowolony. Miało być 4 mb/s jest, dodatkowo płace mniej niż w tp jest ok. Jedyne zastrzeżenie mam do obsługi klienta. Wiszenie na słuchawce po 20 min. to minimum na dodatek dopiero za 3 razem udzielono mi odpowiedzi. Za całokształt jednak plus

obsługa klienta jak tak można to nazwać bardzo łagodnie to katastrofa prawie cztery miesiące oczekiwania na neta i dupa zostałem przy tp.Wole płacić więcej i mieć dostęp do neta.

ostrzegam wszystkich przed usługami netii, nie dajcie im się nabrać. nigdy bym się czegoś takiego nie spodziewał, ale oni w żywe oczy kłamią i oszukują. Jakiś czas temu rodzicom kończyła się umowa w tpsa i zaczeli wydzwaniać z netii. rodzice się nie znają więc ja rozmawiałem z konsultantem. Facet wszystko pięknie opowiedział i podał dokładne koszty. internet + tel 64zł m-c. i do tego przez pół roku za 1 zł. byłem ostrożny i wszystko dokładnie wypytałem, no i okazało się że jeszcze 25zł aktywacja, ale pan zarzekał się że to już wszystko. zgodziłem sie bo było taniej niż w tpsa. przyszła kurierem umowa, ja akurat byłem w pracy więc rodzice przeczytali i podpisali. no i zaczęły się schody bo najpierw podłączyli tel ale internetu nie. dopiero po 2 tyg był internet. po kilku miesiącach przyszła pierwsza faktura i niby było 1 zł mies. ale pojawiło się jakieś 40zł?? okazało sie że jest jakiś antywirus który musze wziąźć i kosztuje 10 zł mies. korzystam z darmowego wiec po kiego grzyba mi ich zakichany antywirus. po paru mies. przyszła kolejna faktura i tam już bylo 130 zł za mies. okazuje się że osobno liczą sobie za tel i internet. umowa którą przysłali do domu jest zupełnie inna niż była rozmowa z konsultantem, do tego czytając umowę nigdzie nie znajdziesz ile dokładnie będzie usługa kosztować. więc nawet gdybym był w domu i ja czytał umowę nie zorientował bym się że konsultant mnie okłamał i wciskał kit. ostrzegam przed nimi bo drogo kosztują!!!!

uwaga na umowy z Netią. Oczekiwanie na sprzęt pomimo zapewnień co do terminu podłączenia to jak niebo i ziemia. Usługa jest aktywna po dwóch tygodniach po podpisaniu umowy, ale na modem i router czeka się nie wiadomo ile (mija 3 tygodnie a sprzęt nadal leży u nich w magazynie i nie wiadomo kiedy będzie wysłany)